Posty

Wstęp

Obraz
Jako dziecko co roku jeździłam na kolonie. W wakacje między piątą a szóstą klasą wybrałam wakacje w Międzyzdrojach. Wychowawczyni mojej grupy - pani Agata miewała zmienne humorki. Raz była niezwykle miła, a potem krzyczała na wszystkich bez powodu. Któregoś dnia podczas tego obozu postanowiłam sobie, że jak dorosnę też zostanę wychowawcą, ale ja w odróżnieniu od niej będę się starać umilać, a nie uprzykrzać czas dzieciakom. Gdy skończyłam liceum, postanowiłam zrobić odpowiedni kurs, na który namówiłam też przyjaciółkę. Razem pojechałyśmy na pierwsze kolonie, po których całkowicie odmienił się mój sposób myślenia. Nigdy nie spodziewałam się, że pójdę na studia pedagogiczne. Taka myśl wcześniej nie przyszła mi nawet do głowy. Przez całą szkołę średnią miałam plan na życie, którego się trzymałam, jednak całkowicie od niego odstąpiłam parę dni przed złożeniem dokumentów na studia. Założyłam więc tego bloga, by zachęcić was-drodzy czytelnicy, do zastanowienia się nad wyjazdem w przyszłe wa

Propozycje zabaw dla uczestników koloni

Morderca Z  pokoju wychodzą 3 osoby (szef policji i 2 pomocników). W tym czasie wybieramy jedną osobę, która jest ,,zamordowana’’, przykrywamy ją kocem na środku w kółku. Gdy policjanci wchodzą do pokoju muszą odgadnąć kogo brakuje. Można wprowadzić kolejna zasadę, że policja powinna znaleźć również ,,mordercę’’ (mordercą jest osoba, która ma na sobie nie swój ciuch, rzecz. Drużynowe szukanie przedmiotów Jedna osoba ma zakryte oczy, a reszta kieruje ją tam, gdzie ma iść w poszukiwaniu ukrytego przedmiotu. Dzieci powinny używać sformułowań ,,w lewo’’, ,,w prawo’’ ,,prosto’’ itd. Każdej drużynie moderator mierzy czas. 3 opowieści Wszyscy uczestnicy zabawy siadają w kółku. Każdy po kolei opowiada 3 wybrane opowieści ze swojego życia (jedna prawdziwa, dwie zmyślone). Zadaniem reszty uczestników jest zdecydować, która z nich jest zgodna z prawdą. Piszą swoje typy na kartce, które potem sprawdza moderator. Zwycięzcą zostaje osoba, która znalazła najwięcej prawdziwych opowieśc

Dlaczego warto?

Obraz
Ten kto chociaż raz pojedzie na kolonie jako wychowawca, pojedzie kolejny i kolejny, bo to praca może nie zawsze usłana różami, ale na pewno przynosząca wielkie łzy szczęścia i radości. Wiąże się również bezsprzecznie z poznaniem świetnych osób - innych wychowawców, z którymi dzielisz się podczas całego wyjazdu każdym problemem i troską. To nie tylko moja opinia! Poznajcie zdanie innych osób, które miały okazję sprawdzić się w tym zawodzie! Zuza, 19 lat, studentka Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu Dla mnie bycie wychowawcą to przede wszystkim radość. Po skończeniu liceum zrobiłam kurs i tak oto stało się - pojechałam na pierwsza kolonię już nie jako kolonistka, tylko wychowawca grupy. Sądzę że to fajny sposób na spędzenie wakacji, a przy okazji dorobienie sobie. Bardzo lubiłam już wcześniej pracę z dziećmi, więc postanowiłam że to będzie dobry krok. Jest to praca z którą wiąże się wielka odpowiedzialność oraz bycie do dyspozycji 24 h. Warto być wychowawcą ponie

Praca w zawodzie

Obraz
Jest wiele zawodów, na które decydujemy się tylko i wyłącznie ze względu na pieniądze, które się z nim wiążą. Wychowawca kolonijny na pewno nie jest jednym z nich… Średnie zarobki za turnus to od 300-1200 zł. Pierwsza suma wygląda dość śmiesznie, jednak druga prezentuje się nieco lepiej (ale zdaniem wielu to i tak zdecydowanie za mało za ogromną odpowiedzialność, która spływa na wychowawcy podczas wyjazdu). Trzeba więc odpowiednio wybrać pracodawcę. Ja szukałam wszędzie gdzie to było możliwe, przeglądałam strony internetowe, czytałam oferty biur podróży. Wysłałam naprawdę wiele CV, jednak nie spodziewałam się aż tylu odpowiedzi! Jest to albo wynik tego, że miałam piorunująco dobre CV (co wydaje się wątpliwe przy zerowym doświadczeniu w zawodzie) albo po prostu rzeczywistym zapotrzebowaniem na wychowawców. Oferty, z których zdecydowałam się skorzystać dobierałam dość ostrożnie. Prześwietlałam dokładnie biura podróży w Internecie (tyle o ile pozwalały na to zdolności początkującego stal

Jak zdobyć uprawnienia?

Obraz
Jeśli chcesz zostać wychowawcą na koloniach wystarczy, że ukończysz odpowiedni kurs, który zazwyczaj trwa 3 dni. Jak się na niego zapisać? Jak wybrać ten najwłaściwszy? Na rynku istnieje wiele ofert dla przyszłych wychowawców, więc zanim zdecydujesz się wybrać jeden z nich, warto przeczytać w internecie opinie osób, które go ukończyły. Ja zdecydowałam się na stacjonarne zajęcia w Poznaniu. Niestety termin kolidował z innymi moimi planami, więc zaczęłam poszukiwać internetowego kursu. Zanalizowałam ,,za'' i ,,przeciw'' wszystkich znalezionych ofert i zdecydowałam się zrobić go na stronie ewychowawca.pl. Wykłady trwały 36 h. Muszę  przyznać, że mimo najszczerszych chęci nie oglądałam wszystkich w pełnym skupieniu, bo po prostu niektóre zagadnienia były poruszane w taki sposób, jakbyśmy żyli w czasach PRL-u. Zabawy, które proponował organizator wydawały mi się całkowicie bez sensu i jestem przekonana, że nie zainteresowałyby dzieciaków. Prawdę mówiąc... taki kurs nie daje